Mazurek bez cukru – dla dzieci i dorosłych

Gdy myślę Wielkanoc, widzę mazurki! Nie jednego malutkiego mazurka ale 10-12 pięknych, rumianych, kruchych ciast, wypełnionych pysznym nadzieniem, czekoladą i bakaliami. To ciasto, na które czeka się cały rok. I naprawdę warto!

Mazurek musi być słodki. To prawda, choć wg. mnie nie może być słodki przesadnie. Ja uwielbiam smaki przełamane. Lekko słodkie, lekko kwaśne. I taki właśnie jest nasz rodzinny mazurek. Jego kluczem jest idealne, migdałowe, kruche ciasto rozpadające się w ustach.

Ale dość gadania, czas przejść do działania, przecież czasu do Świąt już niewiele 🙂

W tym roku postanowiłam dokonać herezji…. stworzyć mazurek w 99% pozbawiony cukru. Słodzony jedynie owocami! Jest idealny dla maluchów, którym nie chcemy jeszcze podać słodyczy, a które już łakomie patrzą na smakołyki na naszym stole. Unikanie cukru w diecie dzieci (najlepiej do 2 roku życia) jest wg. mnie jedną z 3 najważniejszych zasad budowania dobrych relacji dzieci ze słodyczami. 

Mazurek szlachecki – wersja rozpustna!

Najpierw postanowiłam rozbudzić Wasze zmysły najlepszym na świecie przepisem na klasyczny mazurek.

Przepis na ten mazurek jest dumą naszego domu 😀 To nasze ulubione świąteczne ciasto pieczone w ilościach hurtowych (trzeba obdarować wszystkich w okolicy!). Jest cudownie kruchy, wręcz rozsypujący się w ustach. Słodycz ciasta i polewy przełamana się kwaśną galaretką porzeczkową! Do tego chrupiące dekoracje z orzechów i bakalii. Rozpusta! Ale raz do roku nie możemy sobie jej odmówić 🙂

Próbowaliśmy wielu przepisów na ciasta na mazurki…ale żaden nie dorastał nawet do pięt temu! Przepis pochodzi z przecudownej książki, wykorzystywanej u mnie w domu miliony razy (co widać na powyższym zdjęciu 😀 Ale ja zawsze uważam, że najlepsze przepisy są najbardziej pobrudzone!).

Składniki:

340 g mąki pszennej

370 g masła (tak, tyle właśnie)

120 g cukru pudru

5 żółtek (4 ugotowane, 1 surowe)

100 g migdałów (zmiksowanych na drobne kawałki, grubą mąkę)

olejek cytrynowy (1/3 łyżeczki)

Miękkie masło utrzeć na gładką masę razem z cukrem pudrem. Dodać żółtka (ugotowane przetrzeć na sicie) i olejek. Wymieszać. Dodać migdały oraz mąkę. Z ciasta uformować kulkę, schować do lodówki na minimum 30 minut. Formować z niego mazurka – wyłożyć dno blachy i udekorować w dowolny sposób. Piec ok. 20-25 minut (do zrumienienia) w piekarniku nagrzanym do 180 st.

Po wystudzeniu dekorować domową galaretką porzeczkową (u mnie to taki gładki, słodko-kwaśny dżem z porzeczek, możesz wybrać dowolną gładką marmoladę, lekko kwaśną).

Polewa:

3 łyżki wody

70 g masła

2 czubate łyżki kakao

4 łyżki cukru

Zagotować w rondelku wodę, dodać masło i pozostałe składniki, szybko wymieszać i gotować przez ok. 2-3 minuty.

Mazurka udekorować polewą czekoladową i bakaliami.

Mazurek bez cukru – dla najmłodszych i całej rodziny!

Na bazie tego klasycznego, sprawdzonego milion razy przepisu, zbudowałam dzisiaj wersję w 100% dostosowaną do potrzeb najmłodszych. Przy okazji jest to sposób na odcukrzenie klasycznego przepisu i muszę Wam przyznać, że jestem naprawdę miło zaskoczona efektami! Ciasto jest smaczne, lekko migdałowe, rozpada się w ustach. Dekoracja jest słodka, choć nie rozpustnie. No i wygląda jak wierna kopia oryginału 🙂

Składniki:

Ciasto (na 1 większy mazurek lub 2 małe)

130 g mąki orkiszowej (pełnoziarnistej)

40 g migdałów zmiksowanych na mąkę

1 żółtko surowe

1 żółtko gotowane

100 g masła

szczypta soli

1/3 łyżeczki proszku do pieczenia

kilka kropelek olejku migdałowego

Do blendera włożyć ciepłe masło, dodaj surowe żółtko oraz ugotowane przetarte przez sitko. Zmiksować na puszystą masę. Dodać olejek migdałowy. Mąkę wymieszać migdałami, solą, proszkiem do pieczenia i zmiksować z masą maślaną. Ciasto powinno być miękkie, ale dać się ukształtować w kulkę. Kulkę ciasta zawinąć w folię i włożyć do lodówki na minimum godzinę.

Po tym czasie wyjąć ciasto, wyłożyć nim blaszkę i udekorować w dowolne wzorki (ciasto jest bardzo plastyczne, ale szybko topi się w rękach). Posmarować z wierzchu ubitym jajkiem i piec ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Przestudzić i udekorować!

Dekoracja

Wersja I Mazurek z kajmakiem daktylowym

1/2 szklanki daktyli (zalać wrzątkiem na ok. 15 minut)

1,5 łyżki masła orzechowego

Daktyle (razem z wodą) zmiksować z masłem orzechowy na gładką masę przypominającą kajmak.

Wersja II – Mazurek śliwkowy

1/2 słoiczka domowych powideł śliwkowych bez cukru

Powidła zmiksować na gładko.

Jeśli nie masz powideł domowych, polecam te firmy Krokus (bez cukru!) albo dżemy z serii „bez cukru” Łowicza albo z Biedronki czy Lidla (najlepiej wybierz kwaśne smaki – porzeczka, malina)

Polewa wersja I

1 tabliczka czekolady gorzkiej 80%

2 łyżki masła

Czekoladę razem z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej. Dekorować mazurki (szybko! Zanim czekolada zastygnie)

Polewa wersja II

2 łyżki masła

2 łyżki kakao lub karobu

1 łyżeczka miodu

Masło rozpuścić w rondelku na niewielkim ogniu, wymieszać z kakao/karobem. Zestawić z ognia i dodać miód (lub np. syrop daktylowy). Dekorować mazurki

Tak naprawdę wszystkie elementy mazurków możesz łączyć dowolnie! Możesz wykorzystać klasyczny przepis na ciasto, dodać daktylowy kajmak i domową polewę albo na cieście bez cukru przygotować klasyczną wersję dekoracji 🙂 Wszystko zależy od Waszych pomysłów i preferencji.

Mam nadzieję, że te przepisy przypadną Wam do gustu! 🙂 Z mazurkami czy bez mazurków, chcę Wam życzyć prawdziwie zielonych Świąt Wielkiej Nocy, odradzających, oczyszczających i spokojnych. Znajdźcie w te dni czas dla siebie, dla najbliższych i dla Spraw Najważniejszych 🙂